Potrzebujesz pomocy? Napisz do nas lub zadzwoń: +48 790 227 088

Nasze butiki: Warszawa (szczegóły) / Wrocław (szczegóły)

12 lutego 2020

Trendy na rok 2020

Tegoroczne Pitti Uomo, czyli najsłynniejsze targi męskiej elegancji (i męskiej próżności), jak zawsze jest przeglądem trendów na nadchodzący rok. Trzy najmocniejsze moim zdaniem trendy mają ten sam wspólny mianownik- kolory ziemi. Każdy z tych trendów, które zaraz wyliczę, jest ogrywany przy ich pomocy. Jakie to kolory? Są to w dość dużym skrócie kolory skał, gór, piasku, ziemi, różnych minerałów. Inspiracją dla tej palety barw są czerwone skały Wielkiego Kanionu, piaski pustyni. Raczej nie ostre kolory lasów Amazonii. To paleta barw zimnych, nieoczywistych, subtelnych. Spotkać je można wszędzie.

Najpopularniejsze z nich, na tyle, że zasłużyły w naszym wyliczeniu na osobny trend, są odcienie beży i brązów. Jest to kolor, który tradycyjnie w Polsce nie ma zbyt wielu zwolenników, ale zaczyna się to na szczęście zmieniać. Panowie Zaczynają się przekonywać do tego koloru. Cały trik polega na tym aby wybrać zimny odcień.


Kolejny trend to trend na zestawy monochromatyczne. Oznacza on komponowanie całej garderoby z elementów tego samego lub bardzo podobnego koloru, najczęściej gładkich, bez wzorów. Kontrast takich zestawów jest niski. Wprowadzają one klimat elegancji, wyrafinowania i tajemniczości. W tym sezonie najpopularniejsze są zestawy monochromatyczne w paletach brązów i beżów, czyli kolorów sezonu.  Ale uważałbym z zestawami monochromatycznymi. Mogą być płaskie i nudne. Łączenie zbliżonych kolorów nie jest łatwe. Przy łączeniu ich należy pamiętać o zróżnicowanych formach i fakturach.

Ostatni trend jaki chcę omówić, to urban safari. Do klasycznej męskiej elegancji zaczynają trafiać kroje zarezerwowane albo mocno inspirowane ubiorem wojskowym. Safari jacket czy safari shirt to najbardziej popularne okazy tego trendu. Oczywiście wszystko wpisuje się w modę na luz i ogólne rozluźnienie ubioru. Skoro garnitur jest wypierany przez marynarkę, to w jej miejsce wchodzi coś jeszcze mniej formalnego.

W stylu urban safari trzeba rozważnie dobrać inne elementy zestawu. Safari jacket czy shirt same w sobie są dość mocne, dość kostiumowe. Bałbym się, że przeładowanie zestawu takimi mocnymi elementami może spowodować, że będziemy wyglądać jak Stanley szukający Livingstona. Według mnie to styl, który aż się prosi o połączenie ze streetwearem.

star star-empty