Zasadza jest prosta- kołnierzyk z odpowiednimi dziurkami w wyłogach i jubilerski element który spina wyłogi: sztanga albo agrafka.
Efekt? Vintage look rodem z lat 30 tych, albo patrząc z innej perspektywy, ostatni krzyk mody – pin collar. Dla nas to idealny przykład na to jak jednym drobnym, wręcz mikroskopijnym elementem można przekształcić coś banalnego, w coś spektakularnego. Spróbuj założyć klasyczny granatowy garnitur, niebieską koszulę i burgundowy krawat z grenadyny. Nobliwie, ale niespecjalnie ciekawie, prawda? A teraz dodaj do tego zestawu agrafkę? Zupełnie inna historia. Jasny sygnał, że jesteś świadomy stylu. Kropka nad “i” godna każdego dandysa.
Pin collar świetnie sprawdza się na kołnierzykach zaokrąglonych. Mamy wtedy cały pakiet a’la Boardwalk Empire. Ale na kołnierzykach z ostro wykończonymi wyłogami też wygląda znakomicie. Pamiętajcie tylko, że ta forma kołnierze nie nadaje się do mocno rozciętych kołnierzyków. Trzeba mieć też dość długą i szczupłą szyję, żeby dobrze wyglądać w takim kołnierzyku.
W Macaroni Tomato Warszawa można oczywiście zamówić kołnierzyk pin collar, opcjonalnie dodamy do niego złotą sztangę. Co prawda mamy kilka krojów kołnierzyka specjalnie przygotowanych do takiego wykończenia, ale każdy dostępny u nas krój może otrzymać dziurki umożliwiające zamontowanie agrafki lub sztangi.