Urodzony we Włoszech w Forli w 1965 roku Alessandro Squarzi jako dziecko marzył o… zostaniu pilotem myśliwców. Jako mężczyzna przejawiał swoją fascynację do męskiej ulicznej elegancji od najwcześniejszych lat, a do tego znany był z niespotykanego i oryginalnego wyczucia stylu. Poznajcie niekwestiowanego króla vintage’u.
Obecnie, założyciel i dyrektor showroomu “Alessandro Squarzi” oraz agencji ds. konsultacji modowych i stylizacyjnych. Pierwszy salon powstał w 1992 roku, dziś można je spotkać w największych i najmodniejszych włoskich miastach: Bolonii, Anconie, Florencji i Mediolanie. Ponadto, nieco ponad miesiąc temu, utworzył swoją własną markę o nazwie Fortela, specjalizująca się w nieformalnych kurtkach, marynarkach, spodniach oraz wielu innych dodatkach.
Znany fotograf mody ulicznej Tommy Ton określił go jako „mistrza włoskiej sprezzatury.” Jest również bardzo chętnie fotografowany przez Scott’a Schumana podczas targów Pitti Uomo oraz Fashion Weeków. W końcu to sam Alessandro Squarzi został doceniony i wyróżniony przez Schumana, który zaprosił go do projektu „Lunch for 25”, który skupia największych trendsetterów mody męskiej i tym samym zalicza go do grona najlepiej ubranych mężczyzn na świecie. Wśród pozostałych fotografów i blogerów modowych jest nazywany „mężczyzną w białych spodniach”. W rzeczy samej ten element, w tym kolorze jest jego nieodłączną wizytówką.
Alessandro szczególnie upodobał sobie bawełnę i wełnę solaro, w którym nierzadko się pokazuje. Według niego, nie ma konkretnych stylów, którymi by się wzorował czy naśladował – najważniejsze, jak mówi to dobry smak i wyczucie, którego jemu z całą pewnością nie da się odmówić. Trudno do końca w to uwierzyć, ale Alessandro pytany o zasady ubioru, którymi się kieruje twierdzi, że nie ma żadnych i w żaden sposób tego nie planuje. Jednak osoby z najbliższego otoczenia potwierdzają, że w zależności od zaplanowanych na dany dzień spotkań Alessandro zmienia swój ubiór nawet kilka razy dziennie.
The three essential things a man should know about style are…To be elegant, to have class, and to always polish his shoes
Swobody w dobieraniu dodatków, łączenia z całością stylizacji nauczył się sam. W jego zestawach dominują beże, szarości i brązy, które dobrze komponują się z siwymi włosami i włoską urodą. Na próżno szukać zdjęć z monochromatycznymi zestawami. Alessandra prawie zawsze charakteryzuje dość duży kontrast między tym co na górze i na dole. Klasyczne ciemnogranatowe dwu i trzy – częściowe garnitury trzyma w szafie na specjalne okazje. Na co dzień nosi białe lub błękitne koszule często uzupełnione o swetry w intensywnych kolorach, a całość zbudowana jest na zestawach koordynowanych – marynarki dwurzędowe i chinosy w pastelowych barwach, czasem jeansy. Nie obce mu są również kontrastujące kamizelki oraz buty – od sneakersów, przez tassel loafers po wizytowe i formalne oxfordy. Niepowtarzalność jego stylu polega na polączeniu w jednym: dandysa, włoskiej sprezzatury i casualu. On sam swój styl określa jako „casualowy i zdekonstruowany”, którego tworzenie przychodzi mu z dużą łatwością. Nigdy nie podążał za trendami modowymi. Zawsze miał własne zdanie i poglądy na to czym jest moda i co najlepiej pasuje do niego samego.
Rozmawiając o szczegółach warto dodać, że dla Alessandro Squarzi liczą się najmniejsze detale. To na co zwraca szczególną uwagę to proporcje – muszą być odpowiednie i dotyczą w szczególności długości nogawek spodni i rękawów marynarki. Idealne dopasowanie to według niego pierwsza i najważniejsza rzecz w budowaniu własnego stylu.
Alessandro jest też uznanym marketingowcem. Dzięki jego showroom’om wiele nieznanych marek stały się cenionymi międzynarodowymi brandami.
Oprócz pasji do ubrań w stylu vintage, Alessandro kolekcjonuje również zabytkowe samochody i motocykle. Ma ich podobno całkiem pokaźną kolekcję.
Jeśli podoba Ci się styl Alessandro powinieneś:
1) zainwestować w parę białych (jeśli nie więcej) dobrze skrojonych chinosów. Najlepiej z wysokim mankietem, kończącym się na wysokości kostki łącząc je ze sportowymi sneakersami lub mokasynami z zamszu
2) dbać o dobre dopasowanie marynarek i spodni, szczególnie jeśli chodzi o ich długości
3) Zaopatrzyć się w wełniane swetry, kardigany oraz golfy w energetycznych kolorach, które pomimo swojej intensywności łatwo połączysz ze spokojniejszymi kolorami takie jak np. biel, beże i szarości
4) Niezbędna będzie przynajmniej jedna marynarka z grubszej wełny w wyrazistą kratkę – materiały typu tartan (szkocka krata) znajdziesz w naszym butiku, usłudze szyciu na miarę
5) Koszule powinny być w pastelowych kolorach lub po prostu białe, koniecznie z włoskim kołnierzykiem i wyjętymi fiszbinami, tak aby wyłogi kołnierzyka lekko i swobodnie układały się na koszuli
6) Kamizelki – z denimu lub wełny o nieformalnych charakterze, nonszalancko zapięte na kilka guzików
7) Alessandro rzadko korzysta z poszetek. Jeśli już pojawiają się w brustaszy są one stonowane i kolorystycznie dobrane do krawata i całej reszty. W chłodniejsze dni nie rozstaje się za to z chustami i szalikami, które najczęściej są mocnymi akcentami kolorystycznymi. Szali w naszej kolekcji szukajcie tutaj.
8) Płaszcz w kolorze jasnego brązu czy beżu z wełny i kaszmiru lub po prostu dwurzędowa granatowa bosmanka. Obie rzeczy są w naszej nowej kolekcji jesień-zima.
9) Dopełnieniem do zestawów bardziej sportowych będzie kolorowy pleciony pasek.
